Bisz/Radex

Bisz/Radex to projekt Radex Łukasiewicz, lidera zespołu Pustki, i Jarka Bisz (B.O.K) Jaruszewskiego, jednego z najbardziej cenionych polskich raperów. Debiutowali ponad dwa lata temu świetnie przyjętym albumem „Wilczy humor” (nominacja do Fryderyka, jedna z najlepszych płyt roku wg TVP Kultura). Ich drugi album, ukaże się we wrześniu. Zapowiada go singiel „Lascaux” do którego klip stworzył wielokrotnie nagradzany artysta, Kobas Laksa. Wraz z premierą singla na stronie www.pchamytensyf.pl rusza przedsprzedaż specjalnego wydania albumu.

Było względnie dobrze, jest bezwzględnie gorzej?
„Pogodziłem się z tym, że umierając, będę widział świat gorszy, niż jest teraz i dużo gorszy niż ten, który pamiętam z dzieciństwa. Takie nasze przeznaczenie. Możemy spróbować trochę ludzi uświadamiać, a trochę umilić czas do apokalipsy...” - mówi Radex Łukasiewicz. „Trzeba rozniecać zarzewie rewolucji. Suma małych pozytywnych aktów jest zbyt mała, trzeba ludźmi potrząsnąć. Obawiam się, że na artystach ciąży wyjątkowo duża odpowiedzialność w tych czasach. Często o tym myślę i czuję, że jestem za słaby, żeby okładać się z tępym światem. A co innego zostaje?” - dodaje Jarek Jaruszewski, czyli Bisz (B.O.K). Drugi album duetu, to płyta o – cytując singiel pilotujący wydawnictwo - „pierwszym pokoleniu, co se wyczyści historię”. O tych wszystkich ładnie ubranych, zadowolonych z siebie, którzy wpadli w pułapki bezrefleksyjnej konsumpcji. O kulturze w kryzysie. O globalnej epidemii FOMO, bo „nie być na czasie coraz bardziej boli". Fatalizm, nihilizm, słomki z bambusa. „To przeświadczenie o niemożliwości znaczącej zmiany jest dojmujące. Albo idziemy na wojnę ze światem, który tratuje nas swoim owczym pędem, czyniąc z nas śmiesznych bohaterów jednodniowego nagłówka, albo wymieniamy słomki na bambusowe i dbamy o ekologię swojej niszy, którą prędzej czy później i tak zaleje potop - czy to populistycznej polityki, masowej kultury czy naturalnych katastrof” - mówi BISZ. „To prawda. Ale jest coś co mnie martwi bardziej - nasze dzieci. My załapaliśmy się na okres względnego komfortu, a o ich przyszłości myślę z przerażeniem” - dopowiada RADEX. Koniec świata jest bliski. Będzie można zobaczyć go w live streamingu.

Jeśli lubicie muzyczne podróże w nieoczywiste obszary dźwięków i słów – ta płyta jest dla was.

– cgm.pl